Duża część zabiegów u kosmetyczki to sama przyjemność – relaksują, odstresowują i mają zbawienny wpływ na skórę, a do tego wszystkiego podwyższają poczucie własnej wartości, więc działają też na psychikę. Niektóre z nich lepiej powierzyć wysokiej klasy kosmetyczce, ale część można regularnie wykonywać w zaciszu własnego domu. Jednym z ważniejszych zabiegów, które spokojnie przeprowadzimy we własnej łazience, są peelingi do twarzy i do ciała. Jakie wybrać?

Peeling to zabieg, który pomaga usunąć martwy naskórek z naszego ciała i twarzy. Wykonywany regularnie zapewni nam gładką, promienną, odświeżoną skórę. Możemy wybierać pomiędzy peelingami mechanicznymi a enzymatycznymi. Pierwsze działają poprzez drobiny trące zatopione w żelu, które dzięki tarciu i wykonywanym przy tym kolistym ruchom masują skórę i usuwają z niej między innymi zanieczyszczenia i martwy naskórek. Jako peeling mechaniczny świetnie sprawdzi się na przykład peeling cukrowy, peeling solny czy też bardzo egzotyczny i rozkosznie pachnący peeling – z ananasem, drobinami łupin orzechów, zmielonymi pestkami z owoców i wiórkami kokosowymi. Peeling mechaniczny powinniśmy szczególnie uważnie dobrać do dominujących właściwości naszej skóry. Wrażliwa może zostać podrażniona przez duże drobiny peelingujące, ale kryształki, które się rozpuszczą, jak te cechujące peeling solny albo cukrowy, nie powinny jej podrażnić. Naturalnym peelingiem dla naszych stóp będzie nadmorski piasek. Jeżeli chodzi o peeling enzymatyczny, nie ma on drobin ścierających, lecz właśnie enzymy roślinne (zwykle owocowe albo kwiatowe), które rozpuszczają martwy naskórek.

Koniecznie zweryfikuj ofertę u źródła (https://apteczkadziecka.pl/pol_m_MAMA_Testy-2432.html) dotyczącą zbioru analogicznych artykułów. Są one zamieszczone na innym tego typu serwisie – zobacz je!

Peeling ten jest stosunkowo delikatny i stosuje się go głównie na twarz, szyję i dekolt. Nawet osoby ze skłonnością do podrażnień czy naczynek mogą nakładać bez narażania się na niepożądane podrażnienia czy zaczerwienienia. Warto wiedzieć, że enzymy w peelingu uaktywniają się kiedy nałożoną na buzię warstwę skropimy delikatnie odrobiną wody termalnej albo hydrolatu roślinnego. Po zabiegu peelingu twarzy – niezależnie od tego, czy był to peeling enzymatyczny czy nie, należy przetrzeć ją bezalkoholowym tonikiem i wklepać nawilżający krem, ale lepiej powstrzymać się od innych zabiegów pielęgnacyjnych i wstrzymać od nakładania podkładu przez kilka godzin, aby skóra mogła odpocząć.

Peeling wykonywany na całym ciele warto poprzedzić szczotkowaniem na sucho, a po nim i po naprzemiennym prysznicu zatroszczyć się o dobre nawilżenie i natłuszczenie skóry. Dobrze jest zintensyfikować peelingi latem, zwłaszcza przed sezonem urlopowym, żeby skóra równomiernie się opaliła i dłużej pozostała złocista.