Perfumy są uzupełnieniem całego stroju. Dzięki nim możemy czuć się wyjątkowo kobieco. Każda z dziewczyn posiada w swojej łazience co najmniej jeden flakonik z ukochanych zapachem. Kluczowe pytanie brzmi zatem czy potrafimy z nich poprawnie korzystać? Nawet jeśli jesteśmy przekonani, że tak, może być zupełnie odwrotnie. Dlaczego?

Podstawowym błędem, jaki popełniamy jest zbyt mocne popsikanie się perfumami. Często zapach ciągnie się za nami i wywołuje okropne skojarzenia wśród innych. Zwłaszcza kiedy stosujemy niezwykle intensywnych orientalnych perfum, jak np. thierry mugler angel. Postarajmy się pozbyć się tego błędu. Jest on bardzo irytujący dla osób, jakie przebywają z nami w jednym pomieszczeniu przez dłuższy czas. Może doprowadzić do bólu głowy.

Po drugie, perfumy powinniśmy aplikować na gołe ciało. Nie można ich stosować na ubrania. Powód? Jeżeli drugi raz zechcemy założyć tę samą rzecz, wtedy będziemy musieli spryskać się tym samym zapachem. Pomieszanie dwóch różnych nie jest najmądrzejszym pomysłem. Po trzecie, perfumy należy nanosić na właściwe miejsca, czyli nadgarstki, szyję, okolice uszu i między piersiami. Dzięki temu ich zapach będzie bardziej trwały. Kolejną rzeczą, o jakiej powinniśmy pamiętać to umieszczanie perfum na natłuszczonej skórze. Najrozsądniej nanieść je na nakremowane ciało. Wówczas zapach będzie się utrzymywał dłużej.

Czego nie wiedzieliśmy o perfumowaniu a powinniśmy? Mało kto zdaje sobie z tego sprawę, że ulubione zapachy powinno się nanosić na… zgięcia kolan. Tak charakterystyczny zapach jak thierry mugler angel z pewnością będzie nam towarzyszył jeszcze dłużej niż zawsze. Obecnie, gdy lato w pełni spokojnie możemy wypróbować ten sposób. Nie będziecie zawiedzione. Perfumy można również używać do… włosów. Warunkiem jest jednak to, aby umieszczać je na wilgotnych włosach. Najrozsądniej delikatnie spryskać włosy tuż po umyciu. Ukochany zapach szybciej się ulotni, gdy będziemy pocierać nadgarstki. To bardzo częsty błąd.

Ostatnią rzeczą, o jakiej koniecznie musimy pamiętać to absolutny zakaz używania dwóch różnych zapachów naraz. Skutek może być dramatyczny! Na pewno nie doda nam szyku i elegancji. Raczej spowoduje, że będziemy pachnieć za mocno, a w dodatku nie wiadomo czym. Jak dowodzi stare polskie przysłowie: Za dużo grzybów w barszczu… Niezależnie od tego, jakie nuty zapachowe są naszymi ulubionymi pamiętajmy, że przesyt nie jest dobrze odbierany. Lepiej pachnieć subtelnie niż wulgarnie rozsiewać swój zapach na każdą stronę.